wtorek, 28 lutego 2017

Odcienie czerwieni -Marta Motyl




Autor:Marta Motyl

Tytuł: Odcienie czerwieni

Ilość stron:271

Moja ocena: 8/10




Recenzja Sary pojawi się w późniejszym terminie.






Zapowiedź "Carpe Diem" Diany Rose




Autor: Diane Rose 



Opis:
Rosalie Heart ma 22 lata, studiuje prawo, dba o linię i spotyka się ze swoimi przyjaciółmi. Jednym słowem – szczęśliwa młoda kobieta czekająca już tylko na miłość. Jednak za nim zaczniecie jej zazdrościć, przemyślcie to. Rosalie zostało już tylko 600 dni życia. Pogodziła się z tym, że umrze. Teraz tylko stara się oswoić z tym swoich przyjaciół i rodzinę. Żyje chwilą i próbuje zrobić jak najwięcej. Nie myśli o miłości i związkach, uważa, że jest to dla niej zakazanym owocem. Po prostu trwa i czeka na ten ostatni dzień, kiedy już się nie obudzi. Jednak pewnego dnia Rosalie poznaje kogoś, z kim chciałaby spędzić jak najwięcej wspólnych chwil...

PREMIERA: 28 marca 2017 roku


A teraz druga Bardzo ważna wiadomość...

"W otchłani" Beth Revis



Tytuł:W otchłani

Autor:Beth Revis

Ilość stron: 387

Moja ocena:
Sara: 10|10
Klaudia: 10|10










Lepiej kochać i stracić miłość, niż nie kochać wcale.

Już od dawna pragnęłam przeczytać ową książkę, sama okładka przyciągnęła mój wzrok, a potem wystarczyło tylko chwycić ją w dłonie, a ta wciągnęła mnie bezpowrotnie i zaskakiwała aż do ostatniej strony.  Beth Revis to mężatka mieszkająca w Karolinie Północnej w USA, jest to jedna z najlepszych autorek dystopijnych światów. Jej pierwsza powieść „W otchłani” okazała się strzałem w dziesiątkę i niemal zaraz po premierze zdobyła status bestsellera „New York Timesa” oraz w styczniu 2011 nominowano ją do nagrody Carnegie Medal.
I tylko dzięki nadziei,że przecież ten stan nie może trwać stu lat,nie pozwoliłam jeszcze,by koszmary całkowicie mnie pochłonęły.

Tytuł „W otchłani” jest niezwykle trafny jak na tą opowieść, misja, na którą wybiera się Amy i jej rodzice jest bardzo ważnym krokiem w ich życiu, mają zaludnić nową „Ziemię”. Gdy coś idzie nie tak i dziewczyna się wybudza, okazuje się, że minęło trzysta lat. Jednakże dziewczyna wie, że nie spotka się tak prędko z rodziną, a to znaczy, że będzie musiała zaaklimatyzować się na „Błogosławionym”.  Losy dziewczyny i młodego kandydata na przywódcę splatają się całkiem przypadkowo, ale historia, która razem tworzą pozostawia po sobie niedosyt. Uwielbiam, gdy w takich powieściach pojawia się motyw lekko zakazanej miłości, a tu była niestety tylko troszkę. Powaga tego utworu jest bardzo widoczna, a prawda nie zawsze jest prawdziwa, nie wiem czy takie sformułowanie jest poprawna, ale tam prawdę przekazywano tylko po to aby ukryć te straszne tajemnice, które dotychczas rządziły statkiem. Okładka „W otchłani” jest piękna, oddaje wszystkie uczucia ukryte na kartkach powieści, a gwiazdy na niej ukazane są jasne i dają nadzieję na lepsze jutro, które w przypadku Amy i Starszego jest zbawieniem. Wiem, że to dopiero przedsionek cudownej powieści o miłości i okrutnych kłamstwach, które prowadzą do powstania nowej prawdy. 

Działo się coś niedobrego,a ja najwyraźniej trafiłam w sam środek zawieruchy.
Ta książka udowadnia, że dzięki kłamstwom można wspiąć się na sam szczyt, ale trudno jest je potem utrzymać. Jednakże najważniejszym przekazem owej powieści jest to, że prawda zawsze wyjdzie na jaw i zawsze zwycięży. To fakt, że lepiej czasem powiedzieć półprawdę niżeli kłamać, bo aby ludzie byli wydajnie, potrzebna jest im nadzieja, która napędza nas do dalszego działania. 
Przywódca nie tworzy pionków - tworzy ludzi.
Podsumowując (ha! Teraz już nie piszę „reasumując”), owa książka jest jedną z lepszych ze swojego gatunku, które dane było mi przeczytać. Na pewno zaraz po Kass Morgan, pani Beth Revis będzie moją ulubioną amerykańską pisarką. Utwór ten ma spory przekaz, zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy prawdy i kłamstwa, dlatego uważam, że warto po nią sięgnąć, być może zmieni ona poglądy w niektórych przypadkach. Każdy z nas kłamie, czy to w błahych czy też ważnych sprawach, to ludzka rzecz, ale prowadzi do nieporozumień, a „W otchłani” uczy, że warto chociaż powiedzieć półprawdę niż kłamać jak z nut. Co ja się będę rozpisywać, musicie sami poznać tę historię, bo naprawdę warto poznać Amy, Starszego i przede wszystkim wariatów. Polecam!


Pozdrawiam, Sara ❤


Recenzja Klaudii:


"Kiedyś byłam lodem. Teraz jestem bólem."


W otchłani przeczytałam tylko dlatego, że zmusiłam się do tej książki. Kosmos i przyszłość nie są dla mnie dobrym tematem do czytania. Dlatego bardzo się zdziwiłam kiedy książka okazała się być znacznie lepsza niż się na nią zapowiadało.
Jedną z głównych bohaterów jest Amy, a drugim jest Starszy.
Amy jest mieszkanką Ziemi, która postanawia wraz z rodzicami wyruszyć w podróż statkiem kosmicznym. Podróż ma trwać 300 lat, jednak dziewczyna jej rodzice i pozostałe 97 geniuszy, mają zostać zamrożeni i po dotarciu na drugą planetę, odmrożeni.
Starszy natomiast jest przyszłym przywódcą ludzi żyjących w statku. Szkoli go Najstarszy. Do dotarcia do przyszłego miejsca ich życia zostało podobno ok. 50 lat. Jednak komora w której znajdowała się Amy, zostaje otwarta, a dziewczyna uratowana od śmierci. Nie jest ona szczęśliwa z powodu, że została wybudzona wcześniej, bo wie, że będzie musiała żyć dalej bez rodziców.
Na statku poznaje wielu ludzi, którzy w większości nie mają własnego zdania i własnych myśli.
Wie, że coś jest nie w porządku i dlatego postanawia dowiedzieć się co, a starszy wraz z przyjacielem Harley'em jej pomagają.
Cóż... lektura na pewno ciekawa i warta polecenia. Budzi mieszane uczucia, bo z jednej strony wiele się dzieje, jest wiele niewiadomych, które są nawet niedopowiedziane w pierwszej części, czyli tak jakby zachęca nas to do przeczytania kolejnej, żeby dowiedzieć się prawdy, a  z drugiej strony mamy statek i akcja dzieje się w sumie tylko na nim, czyli pole ruchu mimo, że tak duże, to jednak jest ograniczone. Wyobrażając całe działanie statku, które jest tam opisane i przenosząc to na świat, który miałby być naprawdę, to nie wyobrażam sobie jak ktoś chciałby z własnej woli zamknąć się  w wielkiej metalowej klatce.
Jeśli ktoś jest zainteresowany sprawami, które dzieją się w przyszłości, gdzie ludzie korzystają z całkiem innych technologii, a jednak ludzie pozostają tacy sami tak, jak zostaje ich chciwość do wielu rzeczy. Jest tu oczywiście dość przewidywalny wątek miłosny, jednak on również nie jest dopowiedziany. Czyli książka jak i odległa przyszłość są dla nas zagadką.
/Blackclare

sobota, 25 lutego 2017

Podsumowanie stycznia

Na blogu jest nas troje i po dłuższych rozmowach doszliśmy do tego, że będzie jedno wielkie podsumowanie, nie jestem pewna czy w przyszłości będą chcieli dzielić się także serialami i muzyką, które oglądali bądź oglądają dlatego dziś będzie to wyglądać w ten sposób. Styczeń był bardzo wyczerpującym miesiącem, który przyniósł ze sobą te dobre i te złe wieści. Oczywiście podzielimy się tylko tymi dobrymi! Może przejdźmy już do sedna.

"Moc granatu" Marta Motyl


Tytuł: Moc Granatu

Autor: Marta Motyl

Ilość stron: 280

Wydawnictwo: Edipresse Książki

Moja ocena: 3 |10









niedziela, 19 lutego 2017

"Driven. Namiętność silniejsza niż ból" K. Bromberg


Tytuł: Driven. Namiętność silniejsza niż ból

Autor: K. Bromberg

Ilość stron:374

Wydawnictwo: EditioRed

Moja ocena: 9|10




"Czasem musisz grać nieczysto, żeby zdobyć to, czego pragniesz."

sobota, 18 lutego 2017

[ZAPOWIEDŹ] "Ostatni bierze wszystko" Miroslav Žamboch




Wydawnictwo Fabryka Słów prezentuje!

Najnowszą książkę Miroslava  Žambocha "Ostatni bierze wszystko", która swoją premierę będzie miała 24 marca tego roku.

Wszystkie potrzebne informacje zostały zaprezentowane na poniższych pięknych grafikach!

































































POLECAM!

wtorek, 14 lutego 2017

"Walentynkowe (i nie tylko) premiery walentynkowe z Edipresse!


Post może być znów zniekształcony, ponieważ posty przez jakiś czas dodawane będą z telefonu, problemy techniczne ze sprzętem, przepraszam :/


》《

Krystyna Mirek, "Saga rodu Cantendorfów. Tajemnica zamku" - autorka powieści obyczajowych, które cieszą się niesłabnącym powodzeniem i zdobywają listy bestsellerów, prezentuje swoją najnowszą serię. Pierwszy tom trylogii pt. "Tajemnica zamku" nie jest kryminałem, choć już na pierwszej stronie pada pytanie, kto zabił. Nie jest także powieścią historyczną, mimo że akcja toczy się w XIX wieku. Krystyna Mirek snuje obyczajową opowieść o sile kobiecych więzi, rodzinnych sekretach i spełnianiu marzeń - czasem za zbyt wysoką cenę, a także o miłości - zarówno tej od pierwszego wejrzenia, jak i tej z dłuższym stażem, wypróbowanej przez życie.

》《

Marta Motyl, "Moc granatu" - to prowokacyjna, pełna emocji i erotyzmu powieść oraz ciąg dalszy historii Magdy, którą czytelnicy mieli okazję poznać dzięki poprzedniej książce Marty Motyl "Odcienie czerwieni". Uzależniona od samookaleczania się, biseksualna i pełna temperamentu Magda romansuje m.in. z własną uczennicą, którą nazywa Lolitą, z pasjonatem rekonstrukcji historycznych czy ze swoim byłym chłopakiem Igorem. Na tym jednak nie kończą się jej seksualne podboje i eksperymenty. Bohaterka testuje także inne swoje wcielenia, z łatwością wchodząc się w role powściągliwej nauczycielki czy usłużnej hostessy.

》《

Agnieszka Dydycz, "Człowiek zawsze kicha dwa razy. Masażysta też…" - przystojny, wykształcony i zabawny, a do tego wrażliwy fizjoterapeuta powraca! Agnieszka Dydycz prezentuje kolejną odsłonę zapisków Marcina - zaraz po jego powrocie z wakacji w Ameryce. Teraz bohater będzie musiał zmierzyć się m.in. z byłą żoną, która ponownie zostanie matką, z ukochanym synem zadającym coraz trudniejsze pytania czy z pacjentami z własną diagnozą.


》《


Beata Pawlikowska, "Kurs pozytywnego myślenia. Moja wewnętrzna moc" - znana podróżniczka przekonuje, że zmiana nastawienia na pozytywne sprawia, że całe nasze życie staje się lepsze. Jednak co zrobić, gdy nam się to nie udaje? By odpowiedzieć na to pytanie, autorka przygotowuje 12 tomowy "Kurs pozytywnego myślenia", w którym podzieli się swoimi przemyśleniami, poradami i ćwiczeniami. Każda z części może stanowić prywatny zestaw szkoleniowy i jest niezależną integralną częścią całej serii, którą otwiera tom "Moja wewnętrzna moc".







MAM TEŻ DOBRE WIEŚCI, NIEDŁUGO BĘDZIE MASA KONKURSÓW, TAKŻE OBSERWUJCIE BLOGA ^^

piątek, 10 lutego 2017

Gol! reż. Danny Cannon



Tytuł: Gol!
Oryginalny tytuł: Goal!
Gatunek: Dramat obyczajowy, sportowy
Premiera:
~Na świecie: 8 września 2005 r.
~W Polsce: 21 października 2005 r.


Nie będę ukrywał, że jest to jeden z moich ulubionych filmów. Uwielbiam filmy o tematyce sportowej, nie tylko o piłce nożnej. Na szczęście powstały jego sequele więc nie muszę się martwić, iż skończę tylko na tej części. Meksykańska rodzina ucieka z ich rodzimego kraju do Ameryki w poszukiwaniu lepszego życia. Santiago Munez, bo tak nazywa się główny bohater (w tej roli Kuno Becker) musi wychowywać się bez mamy, ponieważ zostawiła ona rodzinę. Tata ma bardzo konserwatywne spojrzenie na świat. Uważa on, że są 2 rodzaje ludzi, Ci którzy mieszkają w pałacach i Ci którzy na nich pracują. Santi mu się sprzeciwia, na szczęście ma oparcie w babci, która pomaga mu dążyć do marzeń. Nasz bohater gra w lokalnym klubie, który grywa co weekend w piłkę. Na jednym z meczów zauważa go były scout (łowca talentów) klubu Newcastle United. Uważa on, że Santi ma ogromny talent i powinien pojechać do Anglii, by Newcastle zobaczyło co potrafi. Niestety jak to w wielu emigranckich rodzinach bieda góruje nad marzeniami. Santi pracuje razem z ojcem, a nawet dorabia potem w kuchni jednej z restauracji. Po małych komplikacjach udaje mu się wyjechać do Anglii, aby spełnić swoje marzenie. Powiem, że na boisku przyjęli go dosyć ostro, ale to w końcu angielska piłka, którą słynie z dużej tolerancji na brutalną grę. Już w Anglii Santiago poznaje młoda pielęgniarkę, w której natychmiast się zakochuje, lecz jak to z nimi będzie? Tego wam nie zdradzę, ale powiem, że trzymam za nich kciuki. Warto też podkreślić, że aktorzy nie grali na "zielonym tle" lecz wszystko dzieje się na prawdziwych obiektach takich jak stadion Newcastle United. Trzeba przyznać, że Santi pomimo młodego wieku musi decydować sam o całym swoim życiu. Nie jest mu łatwo ale miejmy nadzieję, że się uda. A o tym co dzieje się potem musicie przekonać się sami. Film jest starszy i stosunkowo rzadko można go zobaczyć w telewizji, ale prawdopodobnie można go znaleźć na YouTube'ie i Chomiku. Tak czy siak polecam ten film każdemu kto chciałby spełnić swoje marzenie, ponieważ ten film może stać się natchnieniem do czynów.
Moja ocena: 10|10
Pozdrawiam, Marcin ;)

środa, 8 lutego 2017

"Dziewczyna na miesiąc. Styczeń, luty, marzec." Audrey Carlan


Tytuł: Dziewczyna na miesiąc. Styczeń, Luty, Marzec

Autor: Audrey Carlan

Ilość stron: 420

Seria: Calendar Girl

Wydawnictwo: Edipresse Książki

Moja ocena: 10|10

Za możliwość przeczytania dziękuję: BookSenso
Możecie kupić -->  HitSalonik



"Nigdy nie przepraszaj za to, że uległaś pasji."

piątek, 3 lutego 2017

[FILM] Czarny łabędź, reż. Darren Aronofsky



Tytuł: Czarny Łabędź
Oryginalny tytuł: Black Swan
Gatunek: Dramat, Psychologiczny
Premiera:
~Na świecie: 1 września 2010 r.
~W Polsce:  21 stycznia 2011 r.

Od dawna zamierzałam obejrzeć Czarnego Łabędzia, ta potrzeba nie była jakoś szczególnie uzasadniona, no może oprócz tego, że byłam po prostu ciekawa. Według informacji muzyka, która była w filmie to nic innego jak Jezioro Łabędzie Czajkowskiego, ale puszczone od tyłu i zdeformowane. Scenografia jakoś nie powalała, chyba nawet nie zwracałam na nią zbyt uwagi. Aktorzy dobrani do ról no dość trafnie, bardzo lubię Milę Kunis, więc mimo że nie miała głównej roli i pojawiała się dość rzadko to na nią zwracałam większą uwagę niż na Natalie Portman, za tą zaś niekoniecznie przepadam. Aczkolwiek sprawdziła się w roli Niny zaskakująco dobrze. Wydaje mi się, że przez ten angaż stała się barwniejszą aktorką, nabrała, przynajmniej według mnie, cech, na które zwracam uwagę u osób, które odtwarzają poszczególne role. Oglądając ten film czułam jakby czegoś tam brakowało i kompletnie go nie zrozumiałam, być może nie byłam na tyle uważna i nie wychwyciłam tego czegoś, ale przez to, że nie potrafiłam zrozumieć co się tam w ogóle działo. Według opisu zdobyła to co chciała, ale odkryła swoją mroczną stronę, tak ok, ale gdzie ta mroczna strona? Sądzę, że miała bardziej urojenia i była raczej osobą niestałą emocjonalnie. Czy takie właśnie są baletnice? Odpowiedzi na to pytanie niestety nie otrzymałam, ale według moich małych teorii na ten temat, dochodzę do wniosku, że tak. Czy są na tyle zdesperowane żeby zdobyć rolę w sztuce, że są w stanie kogoś zabić? Według filmu, czy według mnie urojeń głównej bohaterki, owszem. Co do nastroju, który panuje w filmie to nie mam jako takiego wyrobionego zdania, ale jest dość napięta atmosfera, wszystko jest sztywne i robione jakby na siłę. Efekty specjalne były raczej marne i mało zauważalne. Nie, nie mam więcej krytyki na temat tego filmu, teraz trochę pochwalę Natalie, aby zagrać rolę Niny rok przed rozpoczęciem zdjęć chodziła na balet i mimo tego, że w bardziej profesjonalnych momentach miała dublerkę, to większość scen tanecznych zagrała sama, a co lepsze dodawała swoje, nie wiem jak to nazwać, ruchy (?), w każdym bądź razie jestem pełna podziwu. Podsumowując, moje wrażenie po obejrzeniu filmu było przesycone negatywnymi emocjami i lekkim niezrozumieniem dla ogółu. Nie sądzę żebym obejrzała go ponownie, ale może znajdzie się ktoś,komu akurat się spodoba/ł i podzieli się swoimi przemyśleniami na jego temat, ponieważ ja od siebie niestety mogę zaoferować tylko krytykę.
Moja ocena: 2.5|6
Pozdrawiam, Sara

"Ronaldo. Obsesja doskonałości" Luca Caioli


Tytuł: Ronaldo. Obsesja doskonałości.

Autor: Luca Caioli

Ilość stron: 312


Wydawnictwo: SQN


Moja ocena: 9,5|10









 "Kiedy gasną światła wielkich stadionów, gwiazda CR7 świeci nadal."
~Jerzy Dudek

"Szklany Miecz" Victoria Aveyard


Tytuł: Szklany Miecz

Autor: Victoria Aveyard

Cykl: Czerwona Królowa

Ilość stron: 560

Wydawnictwo: Otwarte

Moja ocena: 8,5|10




Nikt nie urodził się złym człowiekiem, tak samo jak nikt nie rodzi się samotny. Stajemy się tacy przez wybory, których dokonujemy, i okoliczności, w jakich przychodzi nam żyć.

czwartek, 2 lutego 2017

"Manwhore" Katy Evans

Tytuł: Manwhore

Autor: Katy Evans

Ilość stron: 357

Seria: Manwhore

Wydawnictwo: Kobiece

Moja ocena: 9|10




Nigdy nie ma dobrej pory na to, aby się zakochać. To jest jak upadek. Wystarczy jedna sekunda.

[PRZEDPREMIEROWO] "Koszmar Morfeusza" K.N. Haner (Ambasadorstwo)



Tytuł: "Koszmar Morfeusza"

Seria: Mafijna miłość (Tom 2)

Autor: K.N. Haner

Ilość stron: 388


Wydawnictwo: EditioRed (gr. wyd. Helion)


Moja ocena: 10|10

PREMIERA: 7 LUTEGO 2017 ROKU



Czuję do niego wszystko, co tylko można czuć. Paleta emocji od najjaśniejszych kolorów do tych najbardziej mrocznych. 
Szablon dla Bloggera stworzony przez Devon. Wszelkie prawa zastrzeżone. ©Sara Kałecka